Pacjenci gdy usłyszą
diagnozę „choroba Leśniewskiego – Crohna” często są
przerażeni, zwłaszcza, że w tym kontekście pada zazwyczaj
wyrażenie „choroba przewlekła”. Nie ma jednak powodów do tego,
by przewracać swoje życie do góry nogami z powodu tej
dolegliwości. Odpowiednio dobrane leczenie i właściwa dieta
sprawią, że objawy znacznie złagodnieją i z czasem przestaną być
dokuczliwe.
A jakie objawy
powinny nas zaalarmować? Na pewno częste, regularnie pojawiające
się biegunki, nierozerwalnie związane z bólami brzucha. Pojawia
się też osłabienie, gorączka, wraz z upływem czasu chorzy
obserwują znaczny spadek masy ciała. Pojawiają się również
ropne nacieki wewnątrz przewodu pokarmowego, poczynając już od
jamy ustnej.
A jak można
zdiagnozować tę chorobę? Najprościej za pomocą badania jelit –
w ten sposób lekarz będzie mógł ustalić, co jest przyczyną
dolegliwości bólowych i zaburzeń trawienia. Dobrym sposobem jest
też wykonanie badania kału, przede wszystkim na obecność krwi.
Tzw. krew utajona w kale to wyraźny sygnał, że w organizmie dzieje
się coś niedobrego. Nie musi to od razu oznaczać choroby Crohna,
ale taki stan nie jest niczym naturalnym – po pozytywnym wyniku
badania należy niezwłocznie udać się do lekarza. Lekarz może
zalecić również wykonanie kolonoskopii – ogląda wtedy ściany
jelita grubego w poszukiwaniu ropnych zmian.
W zagranicznych
placówkach medycznych nieustannie od lat prowadzi się
eksperymentalne badania nad całkowitym wyleczeniem choroby Crohna.
Niestety, jak w przypadku każdego eksperymentu jest to metoda prób
i błędów – to, co pomaga jednym pacjentom u innych chorych
powoduje zaostrzenie objawów chorobowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz